Tausend und ein Wort – Polnische Protestkunst in Berlin – Eine Ausstellung
von Anna Krenz u.A.
/ fot: lelumpolelum /
Kiedy staliśmy w milczeniu – wie sehr reizte mich Zuckerwatte, aber dann wehten in mein Gesicht überall nur Oblaten…
„Guten Morgen, Das Spiegel, Wy jesteście spółką z o.o czy kim?
Czy czym właściwie Wy jesteście – spółką z o.o czy ZOO, czy jaka współka to jest? Wiesz, estetyka to jest coś, czego nie podpiszesz na papierze, bo…”
translator error
Veni Sancte Spiritus (III)
Zuckerwatte
Czy nie pamiętasz, jak wiele razy tłukłam Ci do głowy,
że „duch” po łacinie to po prostu…
p o w i e t r z e
?
I wtedy
po prostu zerwał się wiatr
ale Ci zawiało szatę
zamiast klęknąć po opłatek
lizałam palce po Zuckerwatte
nie no spoko, nic się nie stało, oprócz tego, że ciągle tylko wiało i wiało i wiało…
„Veni Sancte Spiritus!”
(Przybądź Powietrze Święte)
Krzyczysz o powietrze
Nie byłoby z tego żadnej straty
Tyle, że duch zwiewa Ci właśnie z rąk opłatek!!
a:
Überall nur Backoblaten
Veni Sancte Spirit
Sankte Krym
Czemu tylko nie słuchałeś mych słów, gdy staliśmy w milczeniu na wietrze?
gdy mówiłam Ci,
że „spiritus” to
powietrze
?
„PIS Off”, Anna Krenz
/ fot: lelumpolelum /
Tausend und ein Wort – Polnische Protestkunst in Berlin – Eine Ausstellung
von Anna Krenz u.A.
******* KONIEC ********
* Wciąż towarzysząca Ci fikcja literacka lawirująca gdzieś pomiędzy ________________
a sam(a)-wiesz-jak-jest
translator-error